Jedna wielka masakra! Praca, sesja, Lenka. Nie mam czasu na nic!!! Nawet, żeby się w pupkę podrapać, że o wyspaniu nie wspomnę:) Ale na mini zakupy zawsze się ma czas:) Nie robię zdjecia, bo w zasadzie łatwiej jest wkleić z netu i tak też robię. PS. Baby w Rybnickim H&M są beeeeee!!! Nie chciały mi dać zniżki, bo nie mam kuponu, a w Bielsku miły pan na obie rzeczy dał mi zniżkę, choć go wogóle nie miałam, po prostu zapytałam.
Mój nowy żakiecik z nieszczęsnego rybnickiego Hama - 79,90, ostatni na wieszaku:)
Sukieneczka za 96 zł, bo ze zniżka 20%
And finally, sweterek też ze zniżką 129 na 103 zł
Jak widać na załączonych obrazkach, z niecierpliwością wyczekuję wiosny!
a ja zapomnialam o znizkach w H@M :(
OdpowiedzUsuńmój blog na razie jest otwarty,podaj mi maila,to na przyszłosć wyślę Ci zaproszenie;) justju@gazeta.pl
OdpowiedzUsuń